Przy Śródmieście- projekt cd. płytki

Temat płytek czas zacząć.
Wybór płytek nie należy do prostych. Wynika to z wielu czynników. Po pierwsze na rynku jest wiele różnych firm  oferujących gigantyczną ilość wzorów. To niestety nie ułatwia nam podjęcia decyzji, jest wręcz przeciwnie.

Pomimo tego, że większość z nas jest wzrokowcami innym dominującym czynnikiem są koszta.
W zależności od marki, wielkości, popularności wzoru płytki podłogowe mogą kosztować od 70 zł za m2 do nawet 400 zł za m2.
Na trzecim raczej ostatnim miejscu pojawia się weryfikacja danych technicznych płytek . Bardzo ważne przy ich wyborze są:

  • klasa ścieralności płytek- od 0 do 5 , jest to istotny parametr płytki  i powinien być uwzględniany w zależności od pomieszczenia. Dla przykładu w przedpokoju gdzie natężenie ruchu jest duże, dodatkowo podłoga jest narażona na zabrudzenia z zewnątrz powinniśmy wybierać płytki  z 3 i 4 klasy. 5 klasa stosowana jest w zarówno w budynkach mieszkalnych jak i w urzędach i supermarketach.
  • twardość płytek – 10 stopniowa skala Mosha, to nic innego jak odporność na zarysowania.
  • antypoślizgowość płytek-  oznaczana jest przez producentów symbolem od R9 do R13. Antypoślizgowość zwiększają reliefy(wypukły wzór na płytce), albo ryfle (wypukłe lub wklęsłe elementy prostoliniowe przy jednej z krawędzi płytki). Płytki mogą być pokryte również szkliwem antypoślizgowym lub impregnatem.

Dlatego też dane techniczne płytek powinny być równie istotne, jak walory estetyczne, czy finansowe.

My na podłogę w kuchni i przedpokoju wybraliśmy płytki firmy Vives z kolekcji 1900.
Dużym plusem tych płytek jest ich dobra jakość i przystępna cena za m2. Parametry płytek również są wystarczające na np przedpokój czy kuchnię. Płytki te mają także tę zaletę, że istnieje wiele kombinacji ich ułożenia. Dzięki czemu z jednego wzoru możemy uzyskać  inny efekt końcowy.

Do kuchni wybraliśmy trójwymiarowy wzór Guell – 1  ze wspomnianej kolekcji 1900. Pojedyncza płytka może nie robi wrażenia, jednak  podłoga nią wyłożona już tak.

Przedpokój wyłożyliśmy bardziej stonowaną, klasyczną płytkę Calvet Gris.

Z czysto organizacyjnych informacji możemy przekazać, że na realizację zamówienia czekaliśmy około 2 tygodnie (z doświadczenia wiem, że to szybko), a że magazyn znajduje się prawie pod naszym nosem bo na Jagiellońskiej 2 sami odebraliśmy nasze cuda.

Dla zainteresowanych tam również znajduje się sklep, w którym można zobaczyć wszystkie wzory płytek i jeżeli będzie odpowiednia ilość wybranej płytki na magazynie można tego samego dnia zrealizować zamówienie.

Czas na odrobinę praktyki. Kiedy już płytki czekają na położenie pamiętajcie żeby przed przystąpieniem do pracy  ustalić jakiej szerokości będzie fuga (od  0,5 mm do 3 mm), jak chcecie położyć dany wzór i czy podłoga jest równa.
W naszym przypadku podłoga wymagała załatania ubytków powstałych na skutek demontażu poprzedniej podłogi i dania wylewki samopoziomującej.
Zachęcam do komentarzy na ten temat 🙂

Share Button