Stara gazeta, odkrycie w ścianie

A teraz coś dla odkrywców. W tym tygodniu dokonaliśmy wymiany okna.
Przy demontażu starego okna panowie wydobyli pierwszą stronę tygodnika ilustrowanego”PANORAMA PÓŁNOCY”. Tygodnik ukazywał się od 1957  roku do 1981  roku w Olsztynie,a jego nakład wynosił 120 tysięcy egzemplarzy.  Pomimo tego, że magazyn poruszał tematy dotyczące północnej części Polski, czytano go na terenie całego kraju.

„PANORAMA PÓŁNOCY”,  a raczej jej fragment z pewnością po drobnej renowacji trafi na jedną z naszych ścian.

Galeria poniżej:

Share Button

Łazienka drewo i beton

W poprzednim mailu opisałam zakupioną przez nas wannę Liva z Marmorinu, a słowem nie wspomniałam o zmianach przestrzeni, w której będzie umieszczona. Łazienka, jak wiecie nie jest kolosalnych rozmiarów. Dołożyliśmy starań żeby na tej przestrzeni znalazło się wiele potrzebnych, funckjonalnych i estetycznych przedmiotów.
Zgodnie z  projektem w naszej strefie relaksu połączyliśmy różne  faktury wydzielając w ten sposób dwie strefy. W strefie mokrej na ścianach i na całej podłodze położyliśmy płyty gresowe o fakturze betonu (59,2 cm x 59,2 cm).

Pozostałe ściany postanowiliśmy wykończyć sosną. Po drewno wybraliśmy się do hurtowni. Mieliśmy do dyspozycji wiele palet z drewnem, na szczęście już za pierwszym podejściem trafiliśmy na dobrą partię . Udało się nam wybrać z pośród nich drewno o zbliżonym usłojeniu.

Na chwilę obecną sosna pokrywa fragmenty ścian w łazience . Drewno przejdzie jeszcze szifowanie i delikatny lifting kolorystyczny, a póżniej zostanie zabezpieczona przed działaniem wody poprzez olejowanie.

Galeria poniżej:

Share Button

Wanna Marmorin Liva

Jako, że prace remontowe przebiegają zgodnie z planem (ściany pięknieją z każdym dniem)  i nasza obecność nie jest konieczna, zaczęliśmy stopniowo dostarczać do mieszkania zamówione przedmioty.
W tym tygodniu przyszedł czas na urządzenia sanitarne do łazienki.

Kiedy projektowałam tę przestrzeń miałam ciężki orzech do zgryzienia. Co wybrać, prysznic  czy wannę?
Żeby była jasność nasza łazienka ma 4,8m2 i z pewnością nie można jej zakwalifikować jako pokój kąpielowy 🙂
Przy niewielkiej powierzchni bardziej rozsądne byłoby zamontowania prysznica, jednak  byłoby to bezpieczne rozwiązanie, a my lubimy wyzwania i nie lubimy półśrodków.

Następnego dnia rozpoczęliśmy poszukiwania wanny !

Całkiem przypadkiem w głębi sklepu, do którego nie planowaliśmy wchodzić zobaczyłam wannę, o nietuzinkowej formie. To była jedna z najszybszych decyzji jakie podjęłam realizując ten projekt. Wiedziałam, że muszę ją mieć.
Okazało się, że wannę produkuje polska firma Marmorin. Zamówienie złożyliśmy w Dom 3000 i w tym tygodniu wanna Liva (bo taką wybraliśmy) pojawiła się w mieszkaniu.
Najtrudniejsze było wniesienie 152 kg na drugie piętro. Panowie z firmy transportowej (za niewielką dopłatą) poradzili sobie z tym zadaniem.

Z Marmorinu zamówiliśmy również umywalkę nablatową z kolekcji Modico. Ze względu na wagę, jak i to, że Panowie z firmy po naszych oględzinach ponownie ją zapakowali w pudło, wolałam nie ryzykować jej uszkodzenia.
Zdjęcia tej umywalki pojawią się w niedługim czasie.

Galeria poniżej:

Share Button

Berker R.1 / R.3 / R.Classic / Generacja R

Z przyjemnością pragniemy poinformować, że jako pierwsze studio architektury wnętrz w Polsce zostaliśmy partnerem firmy Hager Polska, producenta naszego ulubionego osprzętu elektroinstalacyjnego Berker ( http://hagerhome.pl/produkty/ ).

Dzięki temu w naszym najnowszym projekcie będziemy mogli użyć produkty z serii „R”, na długo przed tym, jak trafią one do oficjalnej dystrybucji.

Tak dla przypomnienia, pisząc najnowszy projekt mam na myśli długo odkładany remont własnego mieszkania.
Podczas tworzenia projektu koncepcyjnego wiedziałam, że w mieszkaniu zamontuję osprzęt elektroinstalacyjny Berkera. Nie miałam, jednak wybranego konkretnego modelu i nie ukrywam, że seria „R” pojawiła się w idealnym momencie tego projektu.
Dzisiaj otrzymałam od firmy przełączniki na ekspozycję i wiem, że jest to miłość od pierwszego wejrzenia. Przełączniki prezentują się rewelacyjnie. Perfekcyjne wykonanie, minimalistyczna i jednocześnie bardzo estetyczna forma spowodowały, że dzisiaj złożyłam zamówienie na „R.1” .

Dodatkowym atutem jest możliwość mieszania kolorów ramek i przełączników.  Wybór kolorystyki i materiału z jakiego będą wykonane nasze przełączniki i kontakty był dla nas oczywisty.  W mieszkaniu  ściany będą białe i mają być tłem dla  barwnych i zgrabnych dodatków. Dlatego też  R.1 w naszym wydaniu to zestawienie czarnej szklanej ramki z białym środkiem.
Z tym  połączeniem kolorystycznym jeszcze się nie spotkałam, a szukałam również w internecie i na nic nie natrafiłam.

W następnym tygodniu powinny dotrzeć do nas zamówione przełączniki i kontakty.

Oczywiście pojawią się kolejne zdjęcia R.1 .

Więcej informacji znajdziecie na: http://hagerhome.pl/generacja-r/

Share Button

Przy Śródmieście- projekt cd. płytki

Temat płytek czas zacząć.
Wybór płytek nie należy do prostych. Wynika to z wielu czynników. Po pierwsze na rynku jest wiele różnych firm  oferujących gigantyczną ilość wzorów. To niestety nie ułatwia nam podjęcia decyzji, jest wręcz przeciwnie.

Pomimo tego, że większość z nas jest wzrokowcami innym dominującym czynnikiem są koszta.
W zależności od marki, wielkości, popularności wzoru płytki podłogowe mogą kosztować od 70 zł za m2 do nawet 400 zł za m2.
Na trzecim raczej ostatnim miejscu pojawia się weryfikacja danych technicznych płytek . Bardzo ważne przy ich wyborze są:

  • klasa ścieralności płytek- od 0 do 5 , jest to istotny parametr płytki  i powinien być uwzględniany w zależności od pomieszczenia. Dla przykładu w przedpokoju gdzie natężenie ruchu jest duże, dodatkowo podłoga jest narażona na zabrudzenia z zewnątrz powinniśmy wybierać płytki  z 3 i 4 klasy. 5 klasa stosowana jest w zarówno w budynkach mieszkalnych jak i w urzędach i supermarketach.
  • twardość płytek – 10 stopniowa skala Mosha, to nic innego jak odporność na zarysowania.
  • antypoślizgowość płytek-  oznaczana jest przez producentów symbolem od R9 do R13. Antypoślizgowość zwiększają reliefy(wypukły wzór na płytce), albo ryfle (wypukłe lub wklęsłe elementy prostoliniowe przy jednej z krawędzi płytki). Płytki mogą być pokryte również szkliwem antypoślizgowym lub impregnatem.

Dlatego też dane techniczne płytek powinny być równie istotne, jak walory estetyczne, czy finansowe.

My na podłogę w kuchni i przedpokoju wybraliśmy płytki firmy Vives z kolekcji 1900.
Dużym plusem tych płytek jest ich dobra jakość i przystępna cena za m2. Parametry płytek również są wystarczające na np przedpokój czy kuchnię. Płytki te mają także tę zaletę, że istnieje wiele kombinacji ich ułożenia. Dzięki czemu z jednego wzoru możemy uzyskać  inny efekt końcowy.

Do kuchni wybraliśmy trójwymiarowy wzór Guell – 1  ze wspomnianej kolekcji 1900. Pojedyncza płytka może nie robi wrażenia, jednak  podłoga nią wyłożona już tak.

Przedpokój wyłożyliśmy bardziej stonowaną, klasyczną płytkę Calvet Gris.

Z czysto organizacyjnych informacji możemy przekazać, że na realizację zamówienia czekaliśmy około 2 tygodnie (z doświadczenia wiem, że to szybko), a że magazyn znajduje się prawie pod naszym nosem bo na Jagiellońskiej 2 sami odebraliśmy nasze cuda.

Dla zainteresowanych tam również znajduje się sklep, w którym można zobaczyć wszystkie wzory płytek i jeżeli będzie odpowiednia ilość wybranej płytki na magazynie można tego samego dnia zrealizować zamówienie.

Czas na odrobinę praktyki. Kiedy już płytki czekają na położenie pamiętajcie żeby przed przystąpieniem do pracy  ustalić jakiej szerokości będzie fuga (od  0,5 mm do 3 mm), jak chcecie położyć dany wzór i czy podłoga jest równa.
W naszym przypadku podłoga wymagała załatania ubytków powstałych na skutek demontażu poprzedniej podłogi i dania wylewki samopoziomującej.
Zachęcam do komentarzy na ten temat 🙂

Share Button